Choć tematyka globalnego ocieplenia nie jest w żadnym razie czymś nowym, a temat z roku na rok staje się gorętszy, także z powodu międzynarodowych inicjatyw tj. np. wypracowane ustalenia na szczeblu Komisji Europejskiej w postaci dyrektyw o redukcji dwutlenku węgla i innych pomniejszych inicjatyw. W przeważającej większości o ociepleniu klimatycznym przypominamy sobie zimą, gdy na ogół są coraz łagodniejsze, jak latem, gdy mamy do czynienia z tropikalnymi upałami. W tym felietonie przeanalizujemy podejście do OZE krajów „trzeciego świata”.
Choć o ociepleniu klimatycznym dyskutują na ogół silniejsze gospodarki świata – paradoksalnie zmiany klimatyczne uderzają najszybciej w kraje najbiedniejsze.
Dlaczego tak się dzieje?
Zasadniczym tego powodem jest fakt, iż to właśnie w krajach Afryki temperatury wzrastają najszybciej, jeszcze bardziej potęgując (i tak już dotkliwe, a przy tym odczuwalne w wielu regionach) niedobory wody na terenie „Czarnego Lądu”.
Wbrew pozorom świadomość społeczeństw afrykańskich nt. istoty OZE jest wyższa niżeli niejednego Europejczyka, bowiem, aż 47 krajów najsłabiej rozwiniętych zadeklarowało chęć konwersji 100% przemysłu elektroenergetycznego na sieć działającą w oparciu o OZE. Bez wątpienia taka tendencja napawa optymizmem, ukazując zarazem determinację do marginalizacji niedoborów wody, a także wciąż dużych braków w dostawach energii elektrycznej, która sama w sobie hamuje de facto ustawiczny rozwój społeczny za sprawą utrudnionego dostępu do wiedzy czy informacji.
Za przykład wzrostu inwestycji na płaszczyźnie odnawialnych źródeł energii, należy uznać np. Maroko – otóż jeszcze w 2007 roku, zanotowany udział w sektorach OZE, wynosił zaledwie niespełna 10%. Dla lepszego zobrazowania sytuacji – warto przywołać dane analityczne z 2015 roku, gdzie wartość udziału w OZE wynosiła już ok. 30% – co więcej – szacuje się, iż po ukończeniu wszystkich obecnie realizowanych projektów, realny udział wówczas może wynosić blisko 43%, natomiast do roku 2030, może uplasować się w granicach 52%.
Rozmach inwestycyjny uwidacznia się również po samym zapoznaniu się z planami inwestycyjnymi Maroka w kwestii powstania tzw. farm wiatrowych o łącznej mocy 850MW. Mimo widocznego zapału inwestycyjnego, to ile inwestycji uda się zrealizować zależy przede wszystkim od bogatych państw, z uwagi na konieczność udzielania niezbędnego wsparcia finansowego, a także doradztwa techniczno-merytorycznego.
Oferta PROSPERSKLEP zostaje sukcesywnie rozszerzana o osprzęt dedykowany dla budowy farmy PV, posiadamy m.in. elementy aparatury modułowej, bezpieczniki, wkładki topikowe zwłoczne, odgrzmienie systemu PV i wiele innych produktów w konkurencyjnych cenach na polskim rynku!