W ostatnim czasie mróz dał się we znaki także w Polsce – zazwyczaj niedługo po tym, jak temperatura odczuwalna przekracza 8 stopni poniżej 0, w mig znajdzie się dosyć szerokie grono osób, które zacznie uprawiać wyborny malkontentyzm na temat tego, jak jest strasznie na dworze. Nie byłoby w tym zasadniczo nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż na ogół te same osoby w środku lata narzekają na tropikalne upały. Zatem brak szansy na satysfakcję!
Dodatkowo atmosferę podgrzewa fakt, iż w niektórych stacjach radiowych i TV, prezenterzy zapowiadając temperaturę -10 stopni – zapowiadają siarczysty mróz. Co prawda nie jest to zbyt przyjemna temperatura, ale warto zachować choćby nutkę obiektywizmu i spojrzeć, jak temperatury plasowały się np. 20-30 lat temu. Luty bezprecedensowo zawsze był najzimniejszym, a zarazem najmroźniejszym miesiącem w roku. Przez cały miesiąc utrzymywały się temperatury ok. -20-25 stopni C., a ilość białego puchu była nawet kilkukrotnie większa niż obecnie – nikogo nie dziwiły śnieżne tunele, a tym samym ogromne zaspy na ulicach, aż nasuwa się retoryczne pytanie – w jaki sposób poradzilibyśmy sobie obecnie z dużym i długim atakiem zimy?
Z całą pewnością można stwierdzić, iż spora część osób miałaby co najmniej przejściowy problem z aklimatyzacją w tych uwarunkowaniach – głównie dlatego, iż mało kto potrafi dostrzec jakiekolwiek plusy mroźnych dni bądź nocy – a to spore niedopatrzenie. Największą wartością mroźnego powietrza jest znacznie mniejsza liczba drobnoustrojów i różnego szczepów bakterii, mogących wywołać wirusy, bakterie czy grzyby, stanowiące poważne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Potwierdzeniem faktu, że mróz wyniszcza drobnoustroje jest m.in. spadkowa tendencja nowych zachorowań na grypę, w czasie silnych mrozów.
Ponadto gdy temperatura na zewnątrz jest znacznie poniżej zera, zaleca się wywiesić pościel , sprzyja to pozbyciu się znajdujących się na niej drobnoustrojów o których istnieniu niemal zawsze zapominamy, bowiem nie są dostrzegalne dla oka ludzkiego. Następnym atutem jest sposobność hartu organizmu poprzez regularne spacery na mroźnym powietrzu (oczywiście podstawą jest dostatecznie ciepła odzież), dzięki której uchronimy się przed nadmiernym wychłodzeniem.
Zimno jest bodźcem mobilizującym układ odpornościowy, dlatego PROSPERSKLEP radzi zwracać uwagę, by temperatura wewnątrz pomieszczeń nie była wyższa niżeli 220C, zapobiega to problemów z układem odpornościowym.
Obawiasz się o swój sprzęt znajdujący się na zewnątrz?
Już teraz możesz zakupić płachtę sprzętową ASSECURO, znajdującą się w asortymencie P.P.H.U. „PROSPER” w korzystnej cenie.
