Sztuczne źródła światła są podstawą funkcjonowania po zmroku, co jest szczególnie widoczne jesienią i zimą, gdyż dni są krótkie, co wymusza posiłkowanie się sztucznymi źródłami światła po zmroku, by możliwe było funkcjonowanie w późniejszych godzinach, zarówno w gospodarstwach domowych, a także firmach etc. Rynek źródeł światła bez wątpienia został zdetronizowany przez energooszczędne lampy LED, które zyskały miano niezwykle energooszczędnych, wydajnych i trwałych. Obok ich atutów narosło także sporo mitów, wpływających dezinformacyjnie.
W ciągu ostatnich lat ważą się losy czasu zimowego na terenie Unii Europejskiej, przeprowadzone badania dowodzą, że współcześnie manipulacja zegarkiem w tył i wprzód nie ma wielkiego sensu, gdyż trudno mówić o relatywnych oszczędnościach z płynących z tego tytułu. Spowodowane jest to głównie dwoma czynnikami, tj.: Współcześnie wydatki na oświetlenie mogą być 80% niższe niż w przypadku żarówek tradycyjnych. Po drugie statystycznie później rozpoczynamy dzień, ale co za tym idzie – mamy dłuższe wieczory. Te czynniki zainicjowały potrzebę wypracowania zmian w zakresie czasu zimowego i letniego. Biorąc pod uwagę powyższe, przy czasie letnim później następowałby świt, ale zarazem dłużej będzie jasno przez cały rok, a to jest zgodne z wiodącym obecnie schematem dłuższych wieczorów przy książce, muzyce czy filmie.
Nie ulega wątpliwości, iż aby w pełni komfortowo móc spędzać sporo czasu po zmroku, niezbędne jest dobrej jakości oświetlenie. Warto zwrócić uwagę, iż obecnie nawet ceny ledowych źródeł światła kształtują się dosyć przystępnie. Jednak koniecznie trzeba zwracać uwagę na parametry nabywanego produktu, nie tylko dlatego, by barwa światła mogła być adekwatna do potrzeb, kąt świecenia, intensywność i pozostałe parametry, ale przede wszystkim, aby źródło światła było dobrej jakości, co chroni nas przed męczeniem się wzroku, co może prowadzić do późniejszych, trwałych komplikacji.
Trudno nie odnieść wrażenia, iż właśnie ten element stał się zapleczem do budowy mitów, o szkodliwości wynikającej z użytkowania LED. Zdaniem niektórych eksploatacja może prowadzić nawet do ślepoty. Warto zastanowić, z czego mogą wynikać te teorie? Okazuje się, że jedną z płaszczyzn tych twierdzeń zajmują niszowi producenci produkujący lampy LED odbiegające od deklarowanej specyfikacji, a ich trefność potwierdza np. migotanie po włączeniu, które w dłuższej perspektywie mogą być męczące dla narządu wzroku, bądź też przyczynia się do dekoncentracji, bólów głowy, czy zwiększonej nerwowości.
Jakie czynniki mogą powodować migotanie oświetlenia LED-owego?
Przyczyną migania źródła światła w technologii LED są błędy w instalacji oświetleniowej, a w szczególności te występujące po stronie łącznika (podstawowego osprzętu elektroinstalacyjnego w każdym mieszkaniu). Na pozór wydaje się, iż problemy może powodować stary łącznik. Tymczasem takie problemy są często domeną łączników z wbudowanym podświetleniem oraz produktów Smart Home. Jednakże do wyeliminowania tego problemu wystarczy jedynie kondensator (często dołączony do zestawu). Kondensator należy zamontować przy oprawie oświetleniowej, po jego zamontowaniu drgania światła ustąpią. Jeśli jest inaczej, przyczyną prawdopodobnie jest nienajlepszej jakości lampa LED.
W ofercie PROSPERSKLEP znajdziesz szeroką ofertę łączników oświetleniowych, lamp LED ORNO z funkcjami dodatkowymi, tj. np. z detekcją ruchu etc. Sprawdź nas już dziś w naszym sklepie online!
