Urządzenia mobilne stały się fundamentem funkcjonowania sporej (i ciągle powiększającej się grupy ludzi). Urządzeniem mobilnym pierwszego skojarzenia jest z pewnością smartfon, tablet czy laptop. We wszystkich trzech wymienionych urządzeniach, jedną z głównych funkcjonalności stała się łączność bezprzewodowa w postaci Wi-Fi, która debiutowała w gospodarstwach domowych ok. 15 lat temu. Wówczas jej wykorzystanie, które znamy obecnie, wydawała się użytkownikom nierealna do spełnienia, wziąwszy pod uwagę, że tego standardu nie obsługiwało zbyt wiele urządzeń, poza smartfonem, który również nie był tak oczywistym nabytkiem, jak obecnie
Obecny rozwój technologiczny przyzwyczaił nas do zmiany standardów technologicznych, czego najlepszym przykładem jest ewolucja mobilnej sieci komórkowej, której ekspansywny rozwój w Polsce przypadł na drugą połowę lat 90 XX wieku. Przez 25 lat, doczekaliśmy się rewolucji od sieci 2G, na której możliwe było świadczenie podstawowej grupy usług, tj. połączenia głosowe, krótkie wiadomości tekstowe lub multimedialne. W sieci drugiej generacji nie było de facto możliwości surfowania po Internecie, jaki znamy obecnie. Poszukiwacze rozrywki mogli natomiast korzystać z WAP, który umożliwiał przeglądanie wybranych treści, okraszonych prostą dwukolorową grafiką – sporym mankamentem tegoż rozwiązania były horrendalne wręcz stawki za połączenia WAP.
Sieć trzeciej, czwartej, a obecnie już nawet piątej generacji tchnęła impuls w dynamikę sprzedaży smartfonów, gdyż de facto od sieci 3G mamy możliwość korzystania z pełnowymiarowego Internetu w swoim telefonie, a także na pozostałych urządzeniach mobilnych, tj. tablet, co w niedługim czasie dało początek wzrostu znaczenia sieci b bezprzewodowych Wi-Fi na potrzeby gospodarstw domowych. Początkowo domowe routery do łączności Wi-Fi wykorzystywały jedynie częstotliwość 2,4 GHz, wspierając ją 11 różnymi kanałami. Przyrost urządzeń mobilnych w domostwach przyczynił się do coraz częstszego nakładania się fal, co obniżało jakość połączeń, adekwatnie do przyrostu urządzeń mobilnych, jak i AGD w pobliskiej przestrzeni.
W odpowiedzi na rosnące potrzeby na całym świecie wprowadzono standard Wi-Fi 5G, który znacząco poprawił standard komunikacji. Ciągle przyrastająca liczba osprzętu spowodowała, iż sieć bezprzewodowa 5 GHz także podzieli los prekursorskiego 2,4 GHz, dlatego już teraz zaczęto wdrażanie pasma pracującego na częstotliwości 6 GHz. Zakres najnowszego pasma mieści się w granicach od 5925 do 7125 MHz przy pomocy 7 kanałów. Podział pozwala, by każdy z kanałów miał szerokość 160 MHz, ponadto dwukrotnie wzrośnie transmisja MU-MIMO, wynosząc 8×8. Sieć Wi-Fi szóstej generacji borykać się będzie z tymi samymi wadami, co jej poprzedniczka działająca na 5GHz, mianowicie fale są krótsze względem sieci działających na częstotliwości 2,4 GHz, co negatywnie wpływa m.in. na rozchodzenie się sygnału przez ściany i inne przeszkody.
Na pytanie, czy warto korzystać z sieci bezprzewodowych najnowszej generacji, należy odpowiedzieć zdecydowanie twierdząco. Co więcej – najlepszy czas jest właśnie teraz, gdy wykorzystanie pasma jest wręcz znikome i długo pozostanie niezapełnione, co potęguje niewielki odsetek kompatybilnych urządzeń. Zauważyć należy, że obecnie wciąż dostępne są urządzenia wspierające wyłącznie częstotliwość oznaczoną jako 2,4 GHz. Alternatywą dla łączności bezprzewodowej, niezmiennie jest połączenie kablowe, które jest bezkonkurencyjne pod względem stabilności lub osiąganych transferów
Do budowy profesjonalnej sieci LAN w warunkach domowych, można użyć gniazd komputerowych SCAME z wtykiem RJ 45 dostępnych w PROSPERSKLEP-ie, dzięki którym dostęp do szybkiego Internetu domowego „po kablu”, będzie w wielu miejscach domu tudzież mieszkania.