Instalacja elektryczna skonstruowana jest m.in. z przewodów – co więcej stanowią one kluczowy element bez względu na dziejową rewolucję elektroenergetyczną, w przededniu której stajemy, co jednoznacznie potwierdza rosnące zainteresowanie Odnawialnymi Źródłami Energii tj. fotowoltaika czy energia wiatrowa. Bez względu na rodzaj systemu niezbędne są przewody, które połączą między sobą wszystkie elementy instalacji zewnętrznej, jak i wewnętrznej, doprowadzając zasilanie do poszczególnych obwodów elektrycznych. Pytaniem otwartym jest fakt, jakich przewodów najlepiej używać?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu to pytanie byłoby całkowicie bezzasadne, gdyż używano wyłącznie przewodów aluminiowych, które z czasem ustąpiły miejsca rozwiązaniom miedzianym. Na wstępie warto ukazać najważniejsze zalety każdego z tych rozwiązań, rozpoczynając od przewodów aluminiowych. Dawne zainteresowanie przewodami wykonanymi z aluminium należy tłumaczyć m.in. niskim kosztem wykonania instalacji elektrycznej, co dla wielu inwestycji okazywało się czynnikiem kluczowym – różnica w cenie była aż 4-krotnie niższa na korzyść aluminium, co przekładało się na duże oszczędności finansowe.
Kolejnym ich atutem jest oczywiście lekkość, z drugiej zaś strony zdecydowanie gorzej przewodzą prąd elektryczny nawet o połowę w stosunku do miedzi. Straty przewodności rekompensowano o 50% większym przekrojem przewodów aluminiowych względem tych wykonanych z miedzi, co znacznie ograniczało ryzyko ich przegrzania się. Poza przegrzewaniem się należy wspomnieć też o równie niebezpiecznym utlenianiu, w konsekwencji, którego dochodzi do powstania nalotu. Nie sposób też nie wspomnieć, o tym, iż przewody wykonane z aluminium zdecydowanie trudniej się układa, ze względu na wiele niższy współczynnik elastyczności, co niewątpliwie utrudnia rozciąganie bądź przewężanie, bez którego trudno wyobrazić sobie układanie przewodów w komfortowy sposób. Innym problemem jest samoczynne poluzowywanie się zacisków pod wpływem wzrostu temperatury. W branżowym żargonie to zjawisko określa się mianem płynięcia żył.
Nie trudno wywnioskować, iż w dzisiejszych czasach trudno już mówić o bezproblemowej eksploatacji instalacji elektrycznych budowanych na bazie przewodów z aluminium, ponieważ obecnie w gospodarstwach domowych pracuje wiele energochłonnych urządzeń, z których korzystamy jednocześnie, gdyż są one stałym elementem współcześnie otaczającej nas rzeczywistości. Jeśli z jakichś względów do swojej instalacji nadal decydujemy się na przewody aluminiowe, konieczne jest zastosowanie przekrojów liczących 16 mm2, a nie jak niegdyś było to zaledwie 1,5 mm2. Ponadto zaleca się zakup styków sprężynujących.
Przewaga instalacji miedzianych nad aluminiowymi widoczna jest niemal we wszystkich opisanych we wpisie mankamentach instalacji aluminiowych. Ich miedziane odpowiedniki zapewniają wysoką przewodność elektryczną, łatwiejsze układanie, dzięki wyższej elastyczności oraz wyraźnie zwiększona odporność na uszkodzenia mechaniczne. Na uwagę zasługuje też fakt, iż późniejsze modernizacje tudzież rozbudowy nie sprawiają problemów. Duża paleta zalet przewodów miedzianych pozwala je wykorzystywać m.in. w telekomunikacji, choć światłowód wyrósł na nie lada konkurencję, co sprzyja także tworzeniu rozwiązań hybrydowych.
Wybierając ofertę PROSPER Sosnowiec, masz okazję zbudować wydajną instalację elektryczną od podstaw, wspartą nowoczesnymi zabezpieczeniami dostarczanymi od czołowych producentów. Sprawdź naszą ofertę!