Urządzenia mobilne są obecnie jednym z najbardziej pożądanych osprzętów przydatnych w codzienności niemalże w każdej sytuacji. Najlepszym przykładem, a zarazem najbardziej prozaicznym jest m.in. smartfon, jak i tablet, a w ostatnim czasie także szeroka gama urządzeń związanych z automatyką domową, która zadomawia się w wielu domach, by ułatwić nam codzienne funkcjonowanie. Podstawowym złączem nowoczesnych urządzeń jest USB w najnowszej odsłonie zwanej C, który już niedługo doczeka się zupełnie nowej odsłony. Co zatem będzie oferował nowy standard USB-C?
Po w prowadzeniu gniazda USB typu C mówiło się o dążeniu ku uniwersalizmowi portów w urządzeniach elektronicznych, co miało uprościć korzystanie z urządzeń, a przede wszystkim ich ładowanie za pomocą uniwersalnych ładowarek klasycznych, a także bezproblemowe wykorzystywanie gniazd sieciowych z funkcją ładowania. Warto mieć przy tym na uwadze, że stają się one standardem w wykonywanych projektach elektroinstalacyjnych, gdyż należy przypuszczać, iż standard ten będzie równie przydatny jak gniazdo Ethernet, które sprawdzają się w domach lub w biurach, gdzie Internet lub sieć LAN są podstawą działania w aspekcie wymiany danych między poszczególnymi zespołami, co znacznie usprawnia pracę. Coraz częściej widoczny jest problem z zapewnieniem wolnych gniazd, które umożliwiłyby swobodne zasilanie. Dlatego coraz bardziej liczy się pojemny akumulator, bank energii tudzież właśnie specjalne gniazda elektryczne z wydzielonymi portami USB, dzięki którym podczas ładowania urządzeń przenośnych, klasyczne gniazdo 230 V nadal pozostaje wolne.
Pierwotnie znany standard USB C pod względem mocy został ograniczony do 20 V dla 5 A, co w praktyce daje 100 W mocy. Zasilanie o takich parametrach z pewnością nie wystarcza do tego, by móc zasilić bardziej wymagające sprzęty, tj. laptopy dla graczy etc. Według wytycznych odświeżonego standardu USB typu C napięcie ma sięgać 48 V, co odpowiada aż 240 W, co gołym okiem stanowi wiec kolosalną różnicę między obecnymi możliwościami USB-C. Tak duża zmiana nieuchronnie musi wiązać się z wprowadzeniem nowego standardu przewodów, które poradzą sobie z tak definiowanym napięciem. Mowa o przewodach ESR (z ang. zwiększony zakres mocy). W założeniu po wprowadzeniu nowych parametrów mocy i przewodów nastąpi powolny proces ujednolicania okablowania do wyższego standardu. Dzięki tym zmianom przeciętny użytkownik wykorzysta jeden zasilacz do zasilenia laptopa, smartfonu, tabletu czy konsoli.
Na rzeczywiste funkcjonowanie tych z unifikowanych rozwiązań przyjdzie nam jeszcze poczekać, więc na chwilę obecną warto inwestować w gniazda elektryczne z funkcją ładowania USB, by zyskać wolne gniazda 230 V. P.P.H.U. PROSPER rekomenduje osprzęt ORNO, który poza wieloletnią niezawodnością wyróżnia się ciekawym designem na tle podobnych produktów. Korzystając z naszej oferty, bazujesz na ponad 30-letnim doświadczeniu w branży.