Na nadciągające upały większość z nas ma swoje sprawdzone sposoby, które pomagają nam przezwyciężyć najwyższe temperatury. Jak można łatwo się domyślić, podstawą jest odpowiednie nawadnianie organizmu, gdyż umożliwia to, utrzymanie gospodarki wodnej na właściwym poziomie, zapewniając właściwą pracę wielu narządów, poprawiając tym samym samopoczucie. Podstawową obroną przed upałami jest korzystanie z wentylatorów, choć ustępują one miejsca coraz popularniejszym klimatyzacjom, które coraz częściej można spotkać w domach i mieszkaniach.
Opinie dotyczące sensowności takowego rozwiązania są dość mocno podzielone – jedni uważają, iż w naszej strefie klimatycznej, jest zbyt mało upalnych dni, aby pokusić się, o tak kosztowną inwestycję. Zwolennicy wykazują kontrargumenty, iż zwiększa to komfort egzystencjalny, a ponadto na rynku coraz częściej dostępne są tzw. rozwiązania dwustrefowe, zapewniając chłodzenie wraz z funkcją osuszania powietrza, co diametralnie zwiększa poziom nadmiaru wilgoci, który jest bardzo destrukcyjny dla domowników ze względów zdrowotnych, gdyż sprzyja powstawaniu pleśni lub grzybów, których pojawienie się oznacza poważne problemy, a zarazem także spore koszty inwestycyjne, by pozbyć się szpetnego, jak i niezdrowego problemu. Dla osób szukających rozwiązań pośrednich warte uwagi może okazać się chłodzenie podłogowe. Do jego największych atutów należą równomierność rozchodzenia się chłodnego powietrza. Jak można się domyśleć, konstrukcyjnie bywa ono bardzo zbliżone do dobrze przyjętego ogrzewania podłogowego. Niekwestionowanym atutem jest bezpieczeństwo alergików, gdyż chłodzenie płaszczyznowe uwalnia od dolegliwości alergicznych.
Należy także zwrócić uwagę, iż takowy system chłodzenia nie hałasuje, wykazując się bardzo wysoką kulturą pracy, dając domownikom odetchnąć i zrelaksować się po ciężkim dniu pracy. Jeśli chodzi o możliwości instalacyjne, można wybrać pomiędzy dwoma wariantami, tj. z pompą ciepła lub bez. Schemat działania jest wręcz analogiczny do funkcjonowania ogrzewania podłogowego, tyle tylko, że w obiegu zamkniętym krąży zimna ciecz. W sytuacji, w której zdecydowaliśmy się na wariant bez instalacji pompy ciepła – aspekt pozyskania zimnej wody w układzie staje się sprawą otwartą, tj. np. eksploatacja złóż podziemnych. Takie przedsięwzięcie bywa jednak bardzo kosztowne, zatem ocieramy się o kwestie związane z opłacalnością takiej implementacji chłodzenia podłogowego.
Natomiast w przypadku uzupełnienia systemu o pompę ciepła – klient może wybrać pomiędzy działaniem aktywnym tudzież pasywnym. Niewątpliwym atutem korzystania z przybliżonych rozwiązań jest korzystanie z tego samego układu płaszczyznowego do ogrzewania, jak i chłodzenia, co jest w pewnym sensie bardzo ergonomiczne. Biorąc pod uwagę najczęściej występujące mankamenty, należy wskazać m.in. długi czas nagrzewania i chłodzenia, a także to, że chłód wydostający się od dołu, może wydawać się niektórym osobom zwyczajnie nieprzyjemny, co wymaga czasu, by się z tym oswoić.
Osoby nieprzekonane do nowatorskich rozwiązań mogą sięgać po wentylatory z szeroką paletą funkcji dodatkowych, tj. minutnikiem, dzięki któremu da się wskazać, jak długi ma być cykl pracy. Równie ciekawe są urządzenia sterowane pilotem. Dla efektywniejszego umiejscowienia urządzenia zaleca się zakupić dobrej jakości przedłużacz ORNO POLSKA, dzięki czemu umieścimy przedłużacz w najlepszym miejscu w danej chwili. Zapraszamy do zapoznania się z asortymentem PROSPERSKLEP.
